W twoim domu mieszka już jeden kot, ale serce Ci podpowiada, że chciałbyś żeby miał kociego towarzysza. Jak bezboleśnie wprowadzić drugiego zwierzaka do domu?
Koty są zwierzętami terytorialnymi. Jeśli myślisz, że przyniesiesz swojemu pupilowi drugiego futrzaka, który od razu potraktuje go jako przyjaciela może być w błędzie.
O czym należy pamiętać na początku? Jakie rzeczy należy przygotować?
Osobne pomieszczenia, tak żeby każdy kociak miał swoją przestrzeń.
Miski przecież nikt nie lubi jeść z obcym z jednego talerza.
Legowisko tutaj podobnie – własne wygodne łóżko szczególnie na początku jest ważne dla kota.
Kuweta – dla każdego kota osobna. Kuweta to miejsce gdzie koty zastawiają najwięcej swoich zapachów.
Zabawki.
Masz już wszystko? Jedziesz po nowego kota?
Wnosimy nowego członka rodziny do osobnego pomieszczenia, nie pokazujemy go rezydentowi. Dajemy mu jeść i czas żeby ochłonął, poznał nowe miejsce. Oczywiście w pomieszczeniu zapewniamy legowisko, kuwetę, miskę z jedzeniem i wodą. Najlepiej kładąc każdą rzecz w innym rogu.
Na początku dajemy kotom poznać zapachy, możemy zmienić je na chwilę pomieszczeniami, jednak tak aby każdy był w nim osobno – nie doprowadzamy do bezpośredniej konfrontacji. Pamiętajmy o zapewnieniu każdemu z kotów chwil bliskości z właścicielami.
Karmiąc koty możemy je pośrednio zapoznać. Postawy miski każdego z nich po stronie drzwi. Futrzaki nie widzą się, ale się czują i oswajają z zapachem. Jeżeli podczas sesji obserwujemy zainteresowanie bez agresji po stronach kotów. Można nowego zwierzaka umieścić w transporterze (tak aby miał zapewnione poczucie bezpieczeństwa) najlepiej przykryć jakimś materiałem i zanosimy do miejsca gdzie jest rezydent. Bawimy się z rezydentem, tak aby nowy zapach kojarzył mu się pozytywnie. Podczas kolejnych sesji możemy miskę z jedzeniem postawić obok transportera. Jeśli wszystko przebiega zgodnie z planem, wypuśćmy nowego kota do pomieszczenia rezydenta tak by mógł na spokojnie wszystko wyczuć. Po takiej sesji dajmy taką szansę rezydentowi.
Obserwujemy co się dzieje, jeżeli koty nie syczą, warczą podczas przeprowadzenia działań socjalizacyjnych – możemy ich zapoznać osobiście. Ważne jest aby koty były wybawione i zmęczone. Pod ręką mamy zabawki, zakrywamy miejsca gdzie może dojść do bójki, a my nie będziemy mieć dostępu np. wejście pod łózko. Stoimy i obserwujemy reakcje obydwóch kotów, nie liczmy na to, ze od razu się przytulą i będą słodko spać. Wystarczającym sukcesem jest to, jeżeli będą stały w bliskiej odległości od siebie nie wykazując agresywnych zachowań. Po pierwszej sesji zapoznawczej zamknijmy koty w ich pomieszczeniach. Sesje powtarzamy tak długo, aż będziemy pewni, ze koty się akceptują.
Poznanie nowego członka stada jest stresującym przeżyciem dla kota, dlatego bardzo ważne jest nasze nastawienie, koty świetnie wyczują kiedy to my jesteśmy zestresowani. Bardzo ważne jest otoczeniem ich wielką równą miłością w tym procesie.
Prawidłowo przeprowadzona socjalizacja z izolacją pozwala uniknąć w przyszłości większych problemów i pomóc kotu zyskać drugiego przyjaciela.
Comments